W swoim orędziu o stanie Unii z 1996 r. prezydent Clinton wezwał amerykańskie szkoły do wprowadzenia wymogu noszenia mundurków w celu zapewnienia bezpieczeństwa dzieci w wieku szkolnym. Chociaż niektóre szkoły zastosowały się do tej sugestii, wiele szkół uznało to za zbyt radykalne rozwiązanie i zaczęło wprowadzać szkolne zasady ubioru. W przeciwieństwie do zasad dotyczących mundurków, które określają, w co uczeń musi się ubrać, szkolne zasady dotyczące ubioru określają, czego uczeń nie może nosić. Istnieje kilka powodów, dla których zasady ubioru są złe zarówno dla uczniów, jak i personelu.
Celuje na studentki
Zasady ubioru różnią się znacznie w zależności od dzielnicy. Typowe zasady ubioru obejmują zakaz noszenia różnych rzeczy, takich jak legginsy, krótkie spódniczki, T-shirty z wulgarnym językiem i odsłonięte brzuchy.
„(M)y w szkole obowiązuje strój, który jest niesprawiedliwy w stosunku do dziewcząt, podczas gdy chłopcy mogą nosić, co im się podoba”. -- Komentarz czytelnika od „osoby” |
Podwójny standard
Kiedy szkoły zakazują określonych przedmiotów, takich jak legginsy czy topy odsłaniające brzuch, jest to negatywny sygnał dla uczniów obu płci. Dziewczynom czasami mówi się, że ich ubrania zbyt rozpraszają uwagę, a chłopcy nie mogą skupić na nich uwagi. Jednakże tego rodzaju język jest seksistowski i wielu zwolenników zakazu ubioru wskazuje, że wysyła on sygnał do studentów płci męskiej, że nie ponoszą oni wyłącznej odpowiedzialności za swoje czyny.
Przerywanie edukacji
Należy również zauważyć, że chociaż zasady mogą stanowić, że każdy uczeń powinien zostać usunięty z zajęć, jeśli naruszy zasady ubioru, kobiety zazwyczaj muszą opuścić zajęcia, aby wrócić do domu i się przebrać, podczas gdy mężczyźni mogą być zmuszeni do drobnych przeróbek korekty. Na przykład powszechnym elementem szkolnego kodeksu ubioru jest brak luźnych spodni i wulgarnych T-shirtów. Aby naprawić naruszenie, uczeń musi jedynie podciągnąć spodnie lub założyć koszulkę na lewą stronę. Jednak równie powszechny jest zakaz noszenia legginsów. Uczennice są często odsyłane do domu, ponieważ aby naprawić naruszenie, muszą się przebrać. Jest to nie tylko żenujące, ale zakłóca jej edukację.
Wolność słowa
Niestety, zasady szkolne, które narzucają rygorystyczne zasady dotyczące ubioru uczniów, często naruszają także wolność słowa uczniów. Jak wskazuje ACLU, przełomowa sprawa, której początki sięgają 1969 r., faktycznie podtrzymuje prawo uczniów do wolności słowa poprzez sposób, w jaki uczniowie się ubierają.
Ograniczanie wiadomości
Wiele szkolnych zasad ubioru próbuje ograniczyć wiadomości, które uczniowie mogą wysyłać. Na przykład szkoła w Giles w stanie Tennessee powiedziała dziewczynie, że nie może nosić koszulki z napisem pro-LGBT, ponieważ mogłoby to sprowokować innych uczniów i uczynić ją celem. Jednakże ograniczanie tego, co uczniowie mogą powiedzieć na swoim ubraniu, jest w rzeczywistości naruszeniem prawa uczniów do wolności słowa; często Amerykańska Unia Wolności Obywatelskich wkracza, aby pomóc chronić prawa uczniów.
„(K)id powinni mieć możliwość wyrażania siebie, a nie być nienawidzeni za to, co noszą.” – Komentarz czytelnika z kapsuł Tide |
Nie dotyczy wszystkich kodów
Niestety idea mówiąca, że ograniczenie tego, co uczeń może nosić, nie ma zastosowania do wszystkich zasad ubioru. W Albuquerque sądy orzekły, że zwisające dżinsy nie są chronione w ramach wolności słowa, ponieważ zwisające dżinsy nie niosą konkretnego przesłania dla konkretnej grupy, ale raczej stanowią wyraz mody.
Wolność wyznania
Namacalne symbole religijne często nie są zgodne ze szkolnymi zasadami ubioru. Na przykład kilku uczniów musiało walczyć o prawo do noszenia w szkole pentagramu, symbolu religii wiccańskiej. Podobnie Nashala Hearn została dwukrotnie zawieszona w szkole za noszenie hidżabu, a władze szkoły twierdziły, że hidżab nie jest zgodny z zasadami dotyczącymi ubioru. Chociaż polityka federalna ogólnie wspiera wolność wyrażania religii we wszystkich jej formach, niekoniecznie przekłada się to na szkoły.
Osoby mają prawo do wyrażania poglądów religijnych. Jednak wiele symboli ekspresji religijnej narusza zasady ubioru. Może to postawić władze szkoły w trudnej sytuacji. Zmusza także uczniów do walki o swoje prawa i częstego udowadniania swojej przynależności religijnej.
Zgodność
Celem wielu zasad ubioru jest nauczenie uczniów dostosowywania się do akceptowalnego wyglądu w miejscu pracy. Jednak rygorystyczne zasady ubioru, w tym zasady ubioru na zakończenie szkoły, nie uczą uczniów dostosowywania ubioru do różnych sytuacji związanych ze szkołą i pracą. Uczniowie mogą nauczyć się ubierać jak wszyscy inni, ale niekoniecznie wiedzą, jak zastosować tę wiedzę na specjalne okazje, takie jak rozmowy kwalifikacyjne, nieformalne spotkania, lub jak odpowiednio się ubierać poza szkołą i pracą. Przykładowy kodeks ubioru twierdzi nawet, że promuje i szanuje indywidualność każdego ucznia, ale stwierdza, że podkreśla zgodność, aby wzmacniać dumę szkoły. Chociaż badania na temat negatywnych konsekwencji konformizmu są ograniczone, można przynajmniej powiedzieć, że konformizm zniechęca do kreatywności.
„Właściwie uważam, że zasady dotyczące ubioru w szkole mogą być dobrą rzeczą. Dzieci nie muszą wymyślać strojów ani martwić się, że nie mają najnowszych ubrań. Nikt nie zostanie wyróżniony za to, jak wygląda, jeśli wszyscy wyglądają podobny." -- Komentarz czytelnika od Nic |
Trudne do wyegzekwowania
Kodeks ubioru jest niezwykle trudny do egzekwowania z różnych powodów. Nie tylko mogą być subiektywne (tzn. to, co jeden nauczyciel uważa za w porządku, inny uważa za naruszenie), ale egzekwowanie prawa często denerwuje zarówno rodziców, jak i uczniów. Chociaż niektóre szkoły mogą i skutecznie egzekwują zasady dotyczące ubioru, w większości przypadków naleganie na przestrzeganie zasad dotyczących ubioru stawia administratorów szkół, rodziców i uczniów przeciwko sobie. Jest to szczególnie prawdziwe, jeśli wspomniane zasady naruszają prawo do wolności słowa lub wyrażania religii.
Negatywy przeważają nad pozytywami
Od ataków i krzywdzenia dziewcząt po naruszanie wolności wyznania – szkolne zasady ubioru często mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Często nie są one przestrzegane, administracja poświęca dużo czasu i wysiłku na ich egzekwowanie, a kiedy pozwy trafiają do sądu, szkoły zazwyczaj przegrywają.