Wiele osób twierdzi, że cheerleading to nie sport. Powody tego są różne, ale zasadniczo cheerleaderki tradycyjnie nie rywalizują ze sobą (to oczywiście zmienia się i to szybko), a wiele osób nie uważa wykonywania rutynowych czynności za „sport” w takim samym stopniu, w jakim uprawia się piłkę nożną czy koszykówkę. sport. Czy cheerleading to sport? A może to tylko przeszłość?
Argumenty, że cheerleading to nie sport
Istnieje wiele argumentów na temat tego, czy cheerleading jest sportem. Ponadto wiele osób rozróżnia między „krzyczącym” liderem a cheerleaderką wykonującą akrobacje i konkurencyjną cheerleaderką All Star. Czy możesz powiedzieć, że niektóre cheerleading to sport, a inne nie? Wszystko zależy od tego, kogo spytasz i od jego definicji sportu.
Sporty wymagają zdolności fizycznych lub umiejętności
Jedna z definicji sportu mówi, że wymaga on pewnego rodzaju zdolności fizycznych lub umiejętności, których należy się nauczyć i ćwiczyć. Choć nikt nie zaprzeczy, że cheerleaderki ćwiczą, można argumentować, że cheerleading, czyli po prostu wrzeszczenie do tłumów, nie wymaga wielkich umiejętności. Każdy może nauczyć się rutyny i krzyczeć do tłumu, pod warunkiem, że dużo się uśmiecha.
Sport wymaga rywalizacji
Wraz z pojawieniem się cheerleaderek wyczynowych jako odrębnej działalności, cheerleading może prawdopodobnie wymagać rywalizacji. Co jednak, jeśli cheerleaderki po prostu klaszczą i wrzeszczą na meczach? Być może szkoła nie stanowi konkurencji. W wielu szkołach istnieją drużyny cheerleaderek, które nie biorą udziału w zawodach. Czy w tym przypadku cheerleading kwalifikuje się jako sport? Nie według Krajowej Federacji Stowarzyszeń Państwowych Szkół Średnich i definicji sportu przyjętej przez Women's Sports Foundation. Dodatkowo posiadanie zawodów, które muszą być postrzegane jako sport szkolny, prawdopodobnie oznaczałoby również, że cheerleaderki nie byłyby w stanie wspierać swoich drużyn podczas meczów.
Sport wymaga strategii
Wiele osób powiedziałoby, że cheerleading nie jest sportem, ponieważ nie wymaga określonej strategii. Nawet jeśli należysz do konkurencyjnej drużyny, celem jest, aby sędziowie pomyśleli, że wykonujesz swoje akrobacje i układy lepiej niż inne drużyny. Oznaczałoby to jednak również, że nurkowanie wyczynowe, gimnastyka i inne podobne zajęcia estetyczne również nie są sportem.
Sporty wymagają kontaktu z przeciwnikiem
Cheerleaderki mogą nawiązać kontakt ze swoją drużyną cheerleaderek, ale nie mają kontaktu z przeciwnikami nawet podczas zawodów. To jedno z kryteriów stanowiących argument „nie jest sportem”. Istnieją jednak inne sporty bez kontaktu fizycznego, takie jak golf czy pływanie.
Sport ma spójne podziały
Chociaż szkoły i drużyny mogą rywalizować ze sobą w konkursach cheerleaderek, cheerleaderek szkolny nie ma określonych, uznanych działów, takich jak koszykówka czy piłka nożna. Zdaniem Deborah Slaner Larkin, szefowej projektów specjalnych w Fundacji Sportu Kobiet, jest to jeden z powodów, dla których cheerleadingu nie należy uznawać za sport.
Problemy z uznaniem cheerleadingu za sport
Jednak uznanie drużyn musztry, cheerleaderek i podobnych zajęć za sport staje się znacznie bardziej skomplikowane niż to, czy ktokolwiek myśli, że cheerleaderki to sportowcy. W rzeczywistości debata sięga głębiej w politykę Tytułu IX i inne kwestie.
Kwestie bezpieczeństwa
Nieuznanie cheerleadingu za sport działający w dobrej wierze oznacza, że nie ma krajowej agencji zarządzającej, chociaż Międzynarodowa Unia Cheer (ICU) została tymczasowo uznana, która określałaby, jakiego rodzaju szkolenie w zakresie bezpieczeństwa muszą posiadać trenerzy. Oznacza to również, że cheerleaderki na poziomie uniwersyteckim nie mają na miejscu trenerów lekkoatletycznych. Po zapoznaniu się ze statystykami eksperci ortopedzi twierdzą, że wielu urazom cheerleaderek można by zapobiec, stosując odpowiednie środki ostrożności. W rezultacie łatwo można postawić tezę, że ze względu na same cheerleaderki cheerleading zasługuje na status sportu.
Polityka tytułu IX
Przez prawie trzydzieści lat Biuro Praw Obywatelskich Departamentu Edukacji (OCR) faktycznie mówiło szkołom, aby nie uznawały cheerleadingu za sport. Dlaczego? Zadaniem OCR jest dopilnowanie, aby oferty szkół nie były stronnicze ze względu na płeć. Oferta sportowa dla szkół musi być równomiernie rozdzielona pomiędzy dziewczęta i chłopców, aby szkoła nie została sklasyfikowana jako szkoła stronnicza ze względu na płeć. Aby wyrównać rachunki, szkołom powiedziano, aby nie uznawały cheerleadingu za sport. Niektóre szkoły rozwiązały ten problem, oferując zarówno klub duchowy, jak i drużynę cheerleaderek. Klub Spirit kibicuje przede wszystkim meczom i drużynie, która bierze udział w zawodach.
Kwalifikowalność do konkursu
Niektóre szkoły są całkiem zadowolone z utrzymania statusu klubu pozaszkolnego. Dlaczego? Ponieważ stanie się oficjalnym sportem szkolnym uniemożliwia im udział w niektórych krajowych zawodach cheerleaderek. Uznanie go za oficjalny sport zwiększyłoby bezpieczeństwo, ale zmniejszyłoby szanse drużyny na popisanie się swoimi umiejętnościami.
Decydowanie, czy cheerleading to sport
To, czy cheerleading to prawdziwy sport, to kwestia, która może nigdy nie zostać rozstrzygnięta. Chociaż istnieją dobre powody, aby uważać to za sport i z pewnością spełnia pewne przyjęte kryteria bycia sportem, jest wielu, którzy nigdy nie będą uważać go za coś więcej niż klub pozaszkolny. Jedno jest pewne; Popularność cheerleaderek rośnie tak bardzo, że może zyskać status sportu bez konieczności wielkiego wysiłku.