Recenzja Royal Caribbean Cruise

Spisu treści:

Recenzja Royal Caribbean Cruise
Recenzja Royal Caribbean Cruise
Anonim
Królewski Karaibski Monarcha Mórz
Królewski Karaibski Monarcha Mórz

Rejs to relaksująca opcja wakacji. Wystarczy raz się zameldować i rozpakować, a już możesz odwiedzić wiele lokalizacji, cieszyć się praktycznie kompleksowym doświadczeniem i brać udział w wielu zajęciach na pokładzie. Kilka lat temu wybrałem się na krótki rejs liniami Royal Caribbean i miałem w większości pozytywne doświadczenia.

Monarcha Mórz

Wybrałem się w tę podróż z moją ówczesną dziewczyną, a obecnie żoną, więc ta recenzja przedstawia wrażenia z podróżowania we dwoje. Nasza szczególna trasa na pokładzie Monarch of the Sea obejmowała podróż w obie strony z Los Angeles, odwiedzając San Diego i wyspę Catalina w Kalifornii oraz Ensenadę w Meksyku.

Transfer z LAX do terminalu statków wycieczkowych w San Pedro trwał około 45 minut. Po zameldowaniu się i otrzymaniu kart gościa weszliśmy na statek, aby zwiedzać. Chwilę później nasz bagaż został dostarczony do naszej kabiny i wtedy też mieliśmy dostęp do naszego pokoju.

Zakwaterowanie w kabinie

Chociaż Monarch of the Seas był wówczas jednym z największych statków floty Royal Caribbean, nasza budżetowa kabina wewnętrzna była znacznie mniejsza, niż się spodziewaliśmy. Była mniejsza niż wewnętrzna kabina, którą mieliśmy w przeszłości na pokładzie Princess Cruises, a także pokój z widokiem na ocean, który mieliśmy na statku Carnival Victory.

Sama kabina miała zaledwie szerokość trzech podwójnych łóżek ustawionych obok siebie, a bardzo skromny telewizor CRT zawieszony na ścianie był w najlepszym razie rozczarowujący. Pokój nadal oferował wszystko, czego potrzebował pasażer, ale inwestycja w większy apartament może być wskazana w przypadku rodzin lub osób indywidualnych, które pragną więcej przestrzeni. Nowsze statki, takie jak Quantum of Seas, mają średnio największe kabiny ze wszystkich statków floty Royal Caribbean.

Nocna rozrywka

Michał Kwan
Michał Kwan

Każdego wieczoru w głównym teatrze na pokładzie Monarch of the Seas odbywały się występy rozrywkowe lub produkcyjne. Tak jak Norwich zauważa na temat podobnego statku Explorer of the Seas, wieczorna rozrywka była „przepełniona występami komików” w połączeniu z piosenkarzami i tancerzami.

Gospodarz naszego rejsu przypominał mi Berniego Maca, zarówno pod względem osobowości, jak i wyglądu. Zawsze chętnie spotykał się i witał z pasażerami w dowolnym momencie podróży. Przedstawienia były ogólnie zabawne, ale miały charakter ogólny i schematyczny.

Jedzenie i wyżywienie

Standardowa Jadalnia

W przypadku naszego konkretnego rejsu nie było możliwości zjedzenia kolacji na miejscu w jadalniach; musieliśmy wybrać albo wczesne, albo późne siedzenia. Poza tym nie było opcji, aby mieć prywatny stolik tylko dla nas dwojga; jedyne opcje stołów były przeznaczone dla czterech lub ośmiu gości. Statki wycieczkowe Royal Caribbean mogą dziś oferować bardziej elastyczne opcje wyżywienia.

Michał Kwan
Michał Kwan

Pozycje menu zmieniane co wieczór i duży wybór dań. Jedzenie było przyzwoite, na poziomie „przyzwoitej ceny sali bankietowej” – opinia ta pojawiła się na CruiseReviews.com w recenzji siostrzanego statku Freedom of the Seas. Podczas jednego uroczystego wieczoru dostępnych było więcej dań z owoców morza, takich jak pokazane tutaj krewetki motylkowe, niż w przypadku pozostałych posiłków.

Obsługa była przyjazna i uprzejma. Profesjonalni fotografowie robią zdjęcia gościom w strojach wizytowych przed i po kolacji, a odbitki sprzedają następnego dnia.

Dodatkowe opcje wyżywienia

Oprócz standardowej jadalni dostępna była restauracja premium ze stekami (z rezerwacjami) za dodatkową opłatą w wysokości około 25–30 dolarów za osobę. Dostępny jest także bufet Windjammer, który jest otwarty w porze śniadania, lunchu i kolacji.

Inne statki, takie jak Rhapsody of the Seas, oferują jeszcze więcej lokali gastronomicznych, w tym dania kuchni panazjatyckiej, specjalną kawę i ekskluzywny Stół Szefa Kuchni „ustawiony w prywatnej części głównej restauracji”, z których ostatni to dodatkowe 95 USD za osobę.

Zajęcia na pokładzie

Monarch of the Seas został wyposażony w duże baseny do pływania, a także ściankę wspinaczkową, centrum fitness i spa. Na statku znajduje się także skromne kasyno, które nie cieszyło się szczególną popularnością wśród gości. Na pokładzie statku odbywają się codzienne zajęcia, ale większość dni spędziliśmy ciesząc się różnymi widokami i dźwiękami portów zawinięcia.

Ponieważ nie podróżowaliśmy z dziećmi, nie zwracaliśmy zbytniej uwagi na atrakcje przygotowane dla młodszych krążowników. Jednak Royal Caribbean jest uznawany za jeden z lepszych rejsów dla dzieci, oferujący szereg atrakcji, szczególnie z programami przedstawiającymi postacie z obiektów DreamWorks, takie jak Shrek i Kung Fu Panda.

Wycieczki brzegiem

Najważniejszą lekcją, o której należy pamiętać podczas rezerwacji wycieczek lądowych, jest sprawdzenie cen z wyprzedzeniem. Podczas dokowania w San Diego mieliśmy zamiar udać się do zoo w San Diego. Ta wycieczka brzegowa obejmowała wstęp do zoo i transport. Jednak szybkie wyszukiwanie w Internecie dało kupon 2 w cenie 1 na regularne wejście, a gdy uwzględniliśmy koszt taksówki w obie strony, samodzielne wyjście do zoo było znacznie tańsze niż rezerwacja przez Royal Caribbean. Pozwoliło to również na większą elastyczność w zakresie czasu i zwiedzania innych części San Diego.

Michał Kwan
Michał Kwan

Jedyna wycieczka brzegowa, którą zarezerwowaliśmy, to wycieczka quadem z Ensenady w Meksyku. Zarezerwowaliśmy wycieczkę, która odbyła się nieco później, co dało nam czas na poranne zwiedzanie Ensenady. Wycieczka quadem rozpoczęła się od przejazdu wyczarterowanym autobusem do miejsca, w którym znajduje się quad, a następnie odbyła się wycieczka quadem po pustyni i wizyta w lokalnej winnicy w celu degustacji. Wycieczka była prowadzona przez mieszkańców i była dobrze zorganizowana. To była z pewnością jedna z najlepszych atrakcji tej podróży.

Królewskie Karaiby

Monarch of the Seas to jeden ze starszych statków floty Royal Caribbean. Wystrój zdecydowanie wskazywał na jego wiek, a śmiesznie mała kabina pozostawiała wiele do życzenia. Poza tym wieczorna rozrywka była przyjemna, posiłki w restauracji były powyżej średniej, a cały personel był bardzo przyjazny i uprzejmy. Żeglowanie jednym z nowszych statków wycieczkowych Royal Caribbean byłoby prawdopodobnie jeszcze lepszym doświadczeniem dzięki zaktualizowanym udogodnieniom, rozrywkom i różnorodnym opcjom rozrywki.

Zalecana: