10 najcenniejszych albumów i płyt Beatlesów, których warto szukać

Spisu treści:

10 najcenniejszych albumów i płyt Beatlesów, których warto szukać
10 najcenniejszych albumów i płyt Beatlesów, których warto szukać
Anonim

Niektóre albumy Beatlesów są warte tyle pieniędzy, że zdecydowanie warto poszukać, czy je masz.

Stos płyt winylowych LP Beatlesów
Stos płyt winylowych LP Beatlesów

The Beatles należą do grona ikon takich jak Matka Boska i iPhone'y ze względu na ich powszechną popularność. Poleć w najdalsze zakątki globu, a istnieje duże prawdopodobieństwo, że jeśli pokażesz wesołe zdjęcie Paula, Johna, George'a i Ringo, ktoś ich rozpozna. Jest rzeczą oczywistą, jak znaczący byli The Beatles dla przemysłu muzycznego, ale nie zostało wystarczająco powiedziane, jak ważni mogą być dla Twojego portfela. Gadżety Beatlesów to jedne z niewielu przedmiotów kolekcjonerskich z popkultury, których wartość nie jest niska ze względu na ogromną ilość sprzedanych egzemplarzy. Przecież to sezon na podejmowanie dobrych decyzji, póki winyl jest wciąż gorący; upoluj niektóre z najcenniejszych albumów i płyt Beatlesów, aby sprzedać je za kwoty czesnego na poziomie college'u.

Najcenniejsze albumy Beatlesów z Twojej kolekcji

Najcenniejsze albumy Beatlesów Oszacuj wartość
Beatles na sprzedaż 1965 Błędny druk ~300 dolarów
Rubber Soul 1965 Błąd w druku ~600 dolarów
Tłoczenia próbne złotych krążków ~2 $, 550
Tłoczenie kontraktu Abbey Road 1969 ~1 $, 700
Nasze pierwsze cztery albumy promocyjne z 1968 roku ~4 000 dolarów
„Love Me Do”/„P. S. I Love You” Singiel demonstracyjny z 1962 r. ~7 000 dolarów
„Til There Was You” 1963 10” Płyta ~100 000 dolarów
Wczoraj i dziś Okładka „Rzeźnika” z 1966 r. ~125 000 dolarów
„To będzie ten dzień”/„Mimo całego niebezpieczeństwa” Płyta z 1958 r. ~170 000 dolarów
Pierwsze naciśnięcie Białego Albumu ~800 000 dolarów

Mówią, że na winylu wszystko brzmi lepiej, a puszczanie w kółko ulubionej dwustronnej płyty LP może być świetne dla uszu, ale fatalne dla portfela. Niektóre dobrze zachowane albumy największych talentów mogą zostać sprzedane za setki tysięcy dolarów zainteresowanym kolekcjonerom i fanom na całym świecie. I oczywiście kolekcja płyt winylowych The Beatles, obejmująca lata 60. i później, znajduje się na szczycie listy cennych albumów, które można sprzedać. Od mało znanych kompilacji po albumy numer jeden – wszystkich albumów i płyt Beatlesów warto szukać w sklepie z płytami oraz w zakurzonej kolekcji dziadków.

Beatles na sprzedaż 1965 Błędny druk

Beatles for Sale został wydany w 1964 roku jako czwarty album studyjny zespołu, ale niektóre tłoczenia z 1965 roku zawierają kilka błędów ortograficznych, które czynią go bardziej pożądanym. Na przykład utwór „I'm a Loser” jest wymieniony jako „I'm a Losser”, a piosenka „Eight Days a Week” jest błędnie oznaczona jako „Northern Ssongs”. Według Goldmine, magazynu kolekcjonerów muzyki, średni dochód z albumu wynosi około 300 dolarów.

Rubber Soul 1965 Błąd w druku

Kolejnym cennym błędem drukarskim jest winyl Rubber Soul z 1965 roku firmy Parlophone. Pewien nieszczęsny pracownik biura dystrybucji Parlophone błędnie zapisał słynną piosenkę „Norwegian Wood” jako „Norweigian Wood”, nieumyślnie pozostawiając po sobie cenne dziedzictwo. Według Goldmine ludzie sprzedają ten album średnio za około 600 dolarów.

Okładka albumu The Beatles zatytułowanego Rubber Soul
Okładka albumu The Beatles zatytułowanego Rubber Soul

Tłoczenia próbne złotych krążków

Golden Discs miała być składanką EP zawierającą wszystkie single zespołu, które do 1964 roku pokryły się złotem. Chociaż EP nigdy nie doszedł do skutku, wykonano cztery tłoczenia testowe, dzięki czemu te super limitowane edycje albumów były warte około Według Goldmine po 2550 dolarów za sztukę.

Tłoczenie kontraktu Abbey Road 1969

Podczas przesyłania strumieniowego nowa piosenka artysty dostępna jest od razu po jej wydaniu. Kiedyś wytwórnie płytowe musiały fizycznie nagrać wszystkie albumy, które planowały sprzedać. W przypadku naprawdę popularnych artystów oznaczało to, że czasami jedna firma nie była w stanie wyprodukować wystarczającej liczby winyli, aby zaspokoić popyt, ponieważ nikt nie cieszył się większym popytem niż The Beatles. Ich przedostatni album studyjny, Abbey Road, został zlecony zakładom przetwórczym Decca, a te eksportowe winyle mają okrągły nadruk w odległości 15 mm od zewnętrznej krawędzi winylu i nie mają nadrukowanej litery G ani D w pobliżu numeru matrycy. Według Goldmine albumy wyposażone w te funkcje można sprzedać za około 1700 dolarów.

Nasze pierwsze cztery albumy promocyjne z 1968 roku

Oprócz dwunastu albumów studyjnych, które wszyscy znamy i kochamy, Apple (wytwórnia The Beatles – nie mylić z gigantem iPhone’a) wysyłał zestawy promocyjne znanym dziennikarzom, a jedna z tych kompilacji – składająca się z pierwszej płyty zespołu cztery single wydane przez ich wytwórnię – można je sprzedać za nieco ponad 4000 dolarów dzięki ograniczonej liczbie egzemplarzy i wciąż znajdującemu się w pudełku.

„Love Me Do”/„P. S. I Love You” Singiel demonstracyjny z 1962 r

Pierwsze utwory, od których wszystko się zaczęło, czyli demo singla „Love Me Do”, który stał się wielkim hitem (z „P. S. I Love You” na stronie B), zostało wysłane do dziennikarzy i stacji radiowych w całym kraju Europa i Stany Zjednoczone próbują wzbudzić zainteresowanie nowo powstałym zespołem The Beatles. W 1962 roku rozesłano jedynie 250 egzemplarzy promocyjnych, a według Goldmine ten limitowany nakład w połączeniu z błędnym drukiem duetu „Lennon-McCartney” z „Lennonem i McArtneyem” sprzedał się za 7000 dolarów.

„Till There Was You” 1963 10” Płyta

Brian Epstein, słynny menadżer zespołu, był właścicielem rzadkiej 10-calowej octanowej płyty z różnymi nagraniami Beatlesów. Pismo Epsteina można znaleźć na etykiecie, gdzie błędnie zapisuje tytuł „Hullo Little Girl” i przypisuje album „Paul McCartney & the Beatles.” W 2016 roku płyta została sprzedana za oszałamiającą kwotę 107 600 dolarów i chociaż nie znajdziesz drugiej takiej płyty, jakikolwiek album powiązany z Epsteinem przyniesie mnóstwo pieniędzy od zagorzałych fanów.

Wczoraj i dziś Okładka „Butcher” z 1966 roku

Amerykański album studyjny wydany w 1966 roku, Yesterday and Today, był mniej znany z powodu mieszaniny różnych piosenek z albumów ich brytyjskiej wytwórni Help!, Rubber Soul i Revolver, niż ze względu na kontrowersyjną okładkę. Na tym zdjęciu, znanym publicznie jako okładka „Rzeźnika”, nie widać Fab Czwórki zasiadającej do mięsa i ziemniaków, ale zamiast tego mięso i dzieci. Zespół nosi białe fartuchy laboratoryjne, a członkowie ubrani są w plastikowe części lalek i kawałki mięsa. Powiedzmy, że lata 60. zasłużyły na swoją reputację „wysokiej” dekady. Jedna zapieczętowana kopia stereo tego niesławnego albumu (która szybko została wycofana z półek) została sprzedana w 2016 roku za 125 000 dolarów. Nawet używane kopie tego albumu są nadal niezwykle cenne dla hardcorowych kolekcjonerów ze względu na sensację, jaka ich otaczała.

The Beatles posiadający złote płyty
The Beatles posiadający złote płyty

„To będzie ten dzień”/„Mimo całego niebezpieczeństwa” Płyta z 1958 r

Zanim pojawili się The Beatles, istniał Quarrymen, składający się z innego składu, poza sympatycznym perkusistą o fantastycznym nazwisku. Nagrana w 1958 roku, była pierwszą komercyjną płytą zespołu, która jednak nigdy nie została odsłuchana przez szeroką publiczność. Jeśli chcesz posmakować wczesnych dni Quarryman, musisz udać się do osobistego magazynu pamiątek Paula McCartneya. Jednak eksperci szacują, że oryginalna kopia jest warta około 170 000 dolarów.

Pierwsze naciśnięcie Białego Albumu

Kilka pierwszych wydań dowolnego przebojowego albumu z pewnością będzie warte dla kolekcjonerów wiele wartości, a nie więcej niż te będące własnością samych członków zespołu. Tak jest w przypadku albumu The Beatles z 1968 roku, zatytułowanego „The White Album”. Każdy z czterech członków zespołu otrzymał po jednym z czterech pierwszych wydań albumu, a egzemplarz Ringo Starra trafił niedawno na aukcję i rozwiał pogłoski, jakoby John Lennon otrzymał pierwszy egzemplarz; zamiast tego sprzedano go za astronomiczną i rekordową kwotę 790 000 dolarów.

Co sprawia, że albumy Beatlesów są wartościowe?

W przypadku legendarnego sukcesu takiego jak Beatlesi, masz do czynienia z rygorystyczną kontrolą, jeśli chodzi o ustalanie ceny któregokolwiek z ich produktów. Choć na pierwszy rzut oka dwie płyty LP mogą wyglądać dokładnie tak samo, mogą mieć zupełnie różne wartości ze względu na kilka specyficznych cech:

  • Autografy– Autografy mogą podnieść wartość każdego przedmiotu kolekcjonerskiego, szczególnie tych osób, które zdały egzamin. Choć materiały z autografami George’a Harrisona i Johna Lennona muszą zostać uwierzytelnione, są one szczególnie cenne, ponieważ jest ich skończona liczba.
  • Błędy/błędy w druku - Kolekcjoner nie kocha niczego bardziej niż błąd w druku w ograniczonej ilości. Na wczesnych płytach Beatlesów często można znaleźć różne błędy w pisowni nazwisk uznanego duetu „Lennon i McCartney”.
  • Data wydania - Beatlesi zdominowali lata 60. XX wieku, a ich płyty wydane w tej dekadzie są dużo warte ze względu na autentyczność i powiązanie z epoką.
  • Numer katalogowy – Numery katalogowe są drukowane na winylach dla wytwórni płytowych w celu śledzenia liczby sprzedanych egzemplarzy. Im niższy numer (np. 00000001), tym rzadszy egzemplarz w przypadku płyt Beatlesów, a tym samym cenniejszy.
  • Pochodzenie - Zasadniczo pochodzenie oznacza historię własności obiektu. Jeśli potrafisz udowodnić, że ktoś sławny (powiedzmy jeden z członków zespołu) był właścicielem płyty, jest ona warta o wiele więcej niż płyta należąca do lokalnego stylisty fryzur lub przyjaciela rodziny.

Te albumy mogą kupić miłość

Być może nie udało Ci się kupić miłości The Beatles, ale z pewnością możesz kupić własną za mnóstwo pieniędzy, które zarobisz na którymkolwiek z najcenniejszych albumów Beatlesów. Chociaż znalezienie odpowiedniego nabywcy i wejście na rynek we właściwym czasie ma ogromny wpływ na ostateczny numer, jest to jeden z zespołów, który jest tak popularny, że nigdy nie będzie ci trudno znaleźć kogoś, kto zechce wziąć oryginalną kopię ich albumu. pracować bez użycia rąk.

Zalecana: